Forum MSMH "Rawelin"

Gdzieś kiedyś czytałem o takim przeznaczeniu. Jak do tej pory osobiście nie udało mi się dostać na strop Hohbunkra, ale musze się przejść do tego na Kołobrzeskiej. Jest otwarty, a ja ostatnio nie miałem latarki. Zostaje jeszcze siłownia przy Konarskiego.

I jeszcze parę Luftschutz`owych i nie tylko gadetów inżynierii miejskiej.

Nadbudówka to czerpnia powietrza, natomiast zastanawiam się nad przeznaczeniem niszy w narożnej części schronu.

Tego typu maskowania zachowało się dość sporo na tych obiektach. Szkoda tylko że popadają w coraz większą ruinę.
Tymczasowym rozwiązaniem przed dalszą dewastacją obiektów było zamurowanie wejść .

Prawdopodobnie wał atlantycki

Szczecin coraz bardziej otwiera dla mnie swe podziemne czeluści.
Kolejnych 5 sztuk Hochbunkrów z samego centrum Szczecina i okolic stoczni Szczecińskiej
Niestety zdecydowana większość tutejszych schronów jest niedostępna.

W taki właśnie sposób działa skansol. Jak przyjadę to zrobię testy.
Oczywiście pod warunkiem, że jeszcze ustrojstwo leży w piwnicy.

Mam coś takiego o nazwie Skansol.
Usuwa różne powłoki, chociaż nie próbowałem na puszkach.
Jak będę w Kraku to mogę spróbować, chyba, że potrzebujesz wcześniej.

W takim razie ciekaw jestem ile kosztuje rozwiedziony Ken. A może dają go w gratisie do nowej motorynki ?

Mam nadzieję że we wrześniu.

Zgadza się, tylko ja mam ten problem, że zdjęcia mam w domu, a ja zwykle jestem gdzieś w Polsce.

Tak, tylko trzeba jeszcze być na tych wakacjach. zresztą, ja wolę ferie zimowe i temp około 25 stopni celcjusza

Zgadza się. Najważniejszy jest rozgłos medialny Rawelinu, a na takie detale mało kto zwraca uwagę.

Niedługo będę w posiadaniu Szwedzkiego telefonu polowego, więc może z nim. Na pikniku byłaby gorąca linia Niemcy – Szwecja.

Ja niestety w pracy.