Fort Krępak (Bielany)
Fort Krępak (Bielany)
Czy za cztery lata opuszczony fort Krępak ożyje? (Dziennik Polski 15 marca 2010)
INICJATYWA. Pojawił się ciekawy pomysł zagospodarowania jednego z obiektów Twierdzy Kraków
Przemysław Jaskółowski, założyciel i szef działającego w Krakowie Tradycyjnego Oddziału C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2, wystąpił do wojewody małopolskiego z wnioskiem o wydzierżawienie fortu Krępak przy ul. Księcia Józefa 132. Po wyremontowaniu obiektu chce w nim urządzić ekspozycję związaną z dziejami fortu, Twierdzy Kraków i armii austro-węgierskiej, a także w nim zamieszkać.
- W części ekspozycyjnej znalazła by się sala wykładowa na 60 osób, wystawa mundurów armii austro-węgierskiej z przełomu XIX i XX w., kolekcja austro-węgierskiej amunicji artyleryjskiej uzupełniona o fotogramy dział, do których była stosowana, zbiór reliktów Twierdzy Kraków oraz makieta fortu Krępak w skali 1:72 - wyjaśnia pomysłodawca. Obok koszar pojawiłby się pawilon wystawowy, w którym prezentowana byłaby replika austriackiego działa polowego wz. 1905/08 używanego dziś przez Oddział podczas inscenizacji wojennych. Na uporządkowanym i zagospodarowanym terenie fortu wytoczone zostałyby dwie ścieżki dydaktyczne obejmujące m.in. pokaz filmu, prelekcję, zwiedzenie wspomnianych ekspozycji oraz wyjścia do elementów fortu - tzw. przelotni, okopów i tradytora. Ścieżki będzie można przejść z przewodnikiem ubranym w historyczny mundur lub samemu, posługując się opracowanym w tym celu przewodnikiem w kilku wersjach językowych. W ten oto sposób - w intencji pomysłodawcy - Krępak zacząłby pełnić funkcję Muzeum Twierdzy Kraków, którego nasze miasto do dziś się nie doczekało.
Przemysław Jaskółowski planuje również zamieszkanie w odnowionym forcie. - Opiekując się obiektem, oprowadzając po ekspozycji niejako pracowałbym w domu. Miejsce zamieszkania stałoby się miejscem pracy. Fort cały czas byłby pod nadzorem, a poza tym powiedzmy sobie szczerze - inaczej podchodzi się do obiektu wykorzystywanego wyłącznie komercyjnie, a inaczej do takiego, w którym samemu się mieszka - mówi pan Przemysław.
Gdyby wniosek o dzierżawę został pozytywnie rozpatrzony naszego rozmówcę czekać będzie sporo pracy i sporo wydatków. Krępak jest bowiem w złym stanie technicznym. Przygotowany przez Jaskółowskiego projekt zakłada kompleksową renowację zdewastowanego budynku koszarowego, doprowadzenie bieżącej wody, kanalizacji oraz założenie instalacji elektrycznej i gazowej. Konieczny jest remont przeciekającego dachu, uprzątnięcie i wysuszenie pomieszczeń, położenie podłóg, udrożnienie szamb itp. Przemysław Jaskółowski deklaruje, że remont przeprowadzi z własnych środków. - Chciałbym, aby na rok 2014, tj. na setną rocznicę bitwy o Kraków, fort był gotowy na przyjęcie zwiedzających. Mam zatem cztery lata na remont, adaptację i przygotowanie ekspozycji - mówi Jaskółowski. Pomoc w pracach już teraz zadeklarowali członkowie oddziałów historycznych, z którymi współpracuje jego Regiment. - Wstępne porządkowanie terenu moglibyśmy rozpocząć już w czerwcu tego roku podczas organizowanych przez nas w Krakowie manewrów fortecznych. Koledzy ze Słowacji, Czech, Węgier i Austrii powiedzieli, że chętnie pomogą - uśmiecha się pan Przemysław.
(PS)
............................................................................................................................
Heniu już nie bedzie robił makiety Toń tylko Krępaka , a i okazja bedzie do zrobienia sobie zdjecia przy łopacie
Gratuluje pomysłu i zycze wytrwałości w remoncie... oby tylko nie za nasze pieniądze z podatków Mając kilka milionów na remont wolałbym wybudować fort od nowa, ale jak ktos ma takie pieniadze do wydania w cztery lata to juz jego sprawa jak to zrobi
INICJATYWA. Pojawił się ciekawy pomysł zagospodarowania jednego z obiektów Twierdzy Kraków
Przemysław Jaskółowski, założyciel i szef działającego w Krakowie Tradycyjnego Oddziału C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2, wystąpił do wojewody małopolskiego z wnioskiem o wydzierżawienie fortu Krępak przy ul. Księcia Józefa 132. Po wyremontowaniu obiektu chce w nim urządzić ekspozycję związaną z dziejami fortu, Twierdzy Kraków i armii austro-węgierskiej, a także w nim zamieszkać.
- W części ekspozycyjnej znalazła by się sala wykładowa na 60 osób, wystawa mundurów armii austro-węgierskiej z przełomu XIX i XX w., kolekcja austro-węgierskiej amunicji artyleryjskiej uzupełniona o fotogramy dział, do których była stosowana, zbiór reliktów Twierdzy Kraków oraz makieta fortu Krępak w skali 1:72 - wyjaśnia pomysłodawca. Obok koszar pojawiłby się pawilon wystawowy, w którym prezentowana byłaby replika austriackiego działa polowego wz. 1905/08 używanego dziś przez Oddział podczas inscenizacji wojennych. Na uporządkowanym i zagospodarowanym terenie fortu wytoczone zostałyby dwie ścieżki dydaktyczne obejmujące m.in. pokaz filmu, prelekcję, zwiedzenie wspomnianych ekspozycji oraz wyjścia do elementów fortu - tzw. przelotni, okopów i tradytora. Ścieżki będzie można przejść z przewodnikiem ubranym w historyczny mundur lub samemu, posługując się opracowanym w tym celu przewodnikiem w kilku wersjach językowych. W ten oto sposób - w intencji pomysłodawcy - Krępak zacząłby pełnić funkcję Muzeum Twierdzy Kraków, którego nasze miasto do dziś się nie doczekało.
Przemysław Jaskółowski planuje również zamieszkanie w odnowionym forcie. - Opiekując się obiektem, oprowadzając po ekspozycji niejako pracowałbym w domu. Miejsce zamieszkania stałoby się miejscem pracy. Fort cały czas byłby pod nadzorem, a poza tym powiedzmy sobie szczerze - inaczej podchodzi się do obiektu wykorzystywanego wyłącznie komercyjnie, a inaczej do takiego, w którym samemu się mieszka - mówi pan Przemysław.
Gdyby wniosek o dzierżawę został pozytywnie rozpatrzony naszego rozmówcę czekać będzie sporo pracy i sporo wydatków. Krępak jest bowiem w złym stanie technicznym. Przygotowany przez Jaskółowskiego projekt zakłada kompleksową renowację zdewastowanego budynku koszarowego, doprowadzenie bieżącej wody, kanalizacji oraz założenie instalacji elektrycznej i gazowej. Konieczny jest remont przeciekającego dachu, uprzątnięcie i wysuszenie pomieszczeń, położenie podłóg, udrożnienie szamb itp. Przemysław Jaskółowski deklaruje, że remont przeprowadzi z własnych środków. - Chciałbym, aby na rok 2014, tj. na setną rocznicę bitwy o Kraków, fort był gotowy na przyjęcie zwiedzających. Mam zatem cztery lata na remont, adaptację i przygotowanie ekspozycji - mówi Jaskółowski. Pomoc w pracach już teraz zadeklarowali członkowie oddziałów historycznych, z którymi współpracuje jego Regiment. - Wstępne porządkowanie terenu moglibyśmy rozpocząć już w czerwcu tego roku podczas organizowanych przez nas w Krakowie manewrów fortecznych. Koledzy ze Słowacji, Czech, Węgier i Austrii powiedzieli, że chętnie pomogą - uśmiecha się pan Przemysław.
(PS)
............................................................................................................................
Heniu już nie bedzie robił makiety Toń tylko Krępaka , a i okazja bedzie do zrobienia sobie zdjecia przy łopacie
Gratuluje pomysłu i zycze wytrwałości w remoncie... oby tylko nie za nasze pieniądze z podatków Mając kilka milionów na remont wolałbym wybudować fort od nowa, ale jak ktos ma takie pieniadze do wydania w cztery lata to juz jego sprawa jak to zrobi
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
W bloku koszarowym fortu na skrzydłach drzwi wejściowych od wewnętrznej strony znajdują się napisy w języku niemieckim. Niestety drzwi są w coraz gorszym stanie i tekst jest mało widoczny co widać na zdjęciach. Może komus udało się odczytać treść.
Covoxie nie masz lepszych zdjęć?
W schronie pogotowia na pozycji piechoty na drzwiach też są napisy Szymek chyba miał zdjecia, ja się przez szparki nie przecisne
Covoxie nie masz lepszych zdjęć?
W schronie pogotowia na pozycji piechoty na drzwiach też są napisy Szymek chyba miał zdjecia, ja się przez szparki nie przecisne
- Załączniki
-
- k4.jpg (64.04 KiB) Przejrzano 14108 razy
-
- k3.jpg (67.23 KiB) Przejrzano 14108 razy
-
- k2.jpg (60.72 KiB) Przejrzano 14108 razy
-
- k1.jpg (56.5 KiB) Przejrzano 14108 razy
Ostatnio zmieniony 2010-03-22, 08:39 przez Darula, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
No cóż, szkoda, ale na dowód ich istnienia wstaw fote.
Fort coraz bardziej popada w ruine, ale jak widać mozna w nim mieszkać
Fort coraz bardziej popada w ruine, ale jak widać mozna w nim mieszkać
- Załączniki
-
- k13.jpg (52.44 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k12.jpg (46.62 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k11.jpg (63.38 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k10.jpg (61.77 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k9.jpg (64.92 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k8.jpg (67.42 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k7.jpg (67.08 KiB) Przejrzano 14100 razy
-
- k6.jpg (71.29 KiB) Przejrzano 14100 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Z tego wynika, że drzwi przyjechały do montażu pięknie wymalowane
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Pewnie tak, tylko że te ocalałe albo są wypiaskowane i odmalowane de nowo, albo spalone, albo skorodowane...
A co do pomysłu Jaskółowskiego - on choruje na przerost ambicji i przerost formy nad treścią. Dlatego uwielbia tzw. fakty medialne, najlepiej z Przemysławem Jaskółowskim w roli głównej, oczywiście koniecznie w mundurze. Trzeba usiąść spokojnie i poczekać - oceniam, że po pierwsze: i tak tego fortu nie dostanie, bo wbrew jego wyobrażeniom nikt w mieście nie czeka nań z otwartymi ramionami i kluczami do Bielan na tacy. Po drugie, on nie ma pojęcia o stanie prawnym tego obiektu. Po trzecie, on nie ma pieniędzy, więc zrobi, ile zrobi - pomaluje, pozamiata, wstawi tojtoja, powiesi z pięć żarówek, potem ekspozycja - parę zdjęć, ustawi trochę fantów i to będzie całe jego wielkie muzeum. Zobaczycie, Łętowni przemyskiej to do pięt nie dorośnie, a co dopiero takie fulwypasy, jakie się marzą panu jajorowi.
A co do pomysłu Jaskółowskiego - on choruje na przerost ambicji i przerost formy nad treścią. Dlatego uwielbia tzw. fakty medialne, najlepiej z Przemysławem Jaskółowskim w roli głównej, oczywiście koniecznie w mundurze. Trzeba usiąść spokojnie i poczekać - oceniam, że po pierwsze: i tak tego fortu nie dostanie, bo wbrew jego wyobrażeniom nikt w mieście nie czeka nań z otwartymi ramionami i kluczami do Bielan na tacy. Po drugie, on nie ma pojęcia o stanie prawnym tego obiektu. Po trzecie, on nie ma pieniędzy, więc zrobi, ile zrobi - pomaluje, pozamiata, wstawi tojtoja, powiesi z pięć żarówek, potem ekspozycja - parę zdjęć, ustawi trochę fantów i to będzie całe jego wielkie muzeum. Zobaczycie, Łętowni przemyskiej to do pięt nie dorośnie, a co dopiero takie fulwypasy, jakie się marzą panu jajorowi.