Gry
: 2011-05-25, 21:38
Pewnie większości z was to nie będzie interesowało, ale jeśli ktoś ma czasem spędzać długie wieczory na nic nierobieniu to polecam World of Tanks
http://www.worldoftanks.pl/?sid=T%3DX4k ... 6BT4NB2M6Y
Jest to typowa gra online, w której zamiast tworzenia debilnych postaci latających z nożem i deską zamiast tarczy, zaczynamy grę... czołgiem. I tu do wybory mamy Sowietów, Niemców i USA.
Ścieżka rozwoju jest dosyć prosta. Można kierować czołgami lekkimi z rozwojem na średnie i ciężkie (u sowietów np z T-46 na T - 28 a potem kolejno na KW i IS) , działami samobieżnymi czy typowymi niszczycielami czołgów typu Panzerjager I, Hetzer czy Sturmtiger lub różne wersje SU.
Zabawa polega też na ulepszaniu swojej "puszki" lepsze działo, wieża, silnik, zawieszenie i przede wszystkim radiostacja. Doświadczenie dla załogi, kupowanie dodatków typu, lepszy wizjer, sprzęt naprawczy czy gaśniczy.
Gra jest bardzo realistyczna. Ważne jest gdzie, jak i z jakiej amunicji się trafi. Niestety spotkanie Panzera III i KW z lufą 107mm kończy się jednostrzałowo... nie muszę chyba mówić kto płonie w takim starciu.
Ogólnie rzecz biorąc, czymkolwiek nie gramy, to: chowamy się w krzakach, za drzewami, kamieniami, wrakami - to ograniczana możliwość zauważenia przez wroga. Zróżnicowane mapy, od pustynnych wydm, poprzez górskie wioski, stepy, pola i lasy oraz zbombardowane miasta.
Rozgrywka 15 na 15 graczy max 15 minut - zasady są dwie:
1. Rozwalić wszystkie czołgi przeciwnika, lub,
2. Zdobyć bazę wroga.
http://www.worldoftanks.pl/?sid=T%3DX4k ... 6BT4NB2M6Y
Jest to typowa gra online, w której zamiast tworzenia debilnych postaci latających z nożem i deską zamiast tarczy, zaczynamy grę... czołgiem. I tu do wybory mamy Sowietów, Niemców i USA.
Ścieżka rozwoju jest dosyć prosta. Można kierować czołgami lekkimi z rozwojem na średnie i ciężkie (u sowietów np z T-46 na T - 28 a potem kolejno na KW i IS) , działami samobieżnymi czy typowymi niszczycielami czołgów typu Panzerjager I, Hetzer czy Sturmtiger lub różne wersje SU.
Zabawa polega też na ulepszaniu swojej "puszki" lepsze działo, wieża, silnik, zawieszenie i przede wszystkim radiostacja. Doświadczenie dla załogi, kupowanie dodatków typu, lepszy wizjer, sprzęt naprawczy czy gaśniczy.
Gra jest bardzo realistyczna. Ważne jest gdzie, jak i z jakiej amunicji się trafi. Niestety spotkanie Panzera III i KW z lufą 107mm kończy się jednostrzałowo... nie muszę chyba mówić kto płonie w takim starciu.
Ogólnie rzecz biorąc, czymkolwiek nie gramy, to: chowamy się w krzakach, za drzewami, kamieniami, wrakami - to ograniczana możliwość zauważenia przez wroga. Zróżnicowane mapy, od pustynnych wydm, poprzez górskie wioski, stepy, pola i lasy oraz zbombardowane miasta.
Rozgrywka 15 na 15 graczy max 15 minut - zasady są dwie:
1. Rozwalić wszystkie czołgi przeciwnika, lub,
2. Zdobyć bazę wroga.