Forum MSMH "Rawelin"

Spędziliśmy trzy wspaniałe dni na Dolnym Śląsku. Niestety nie udało się zrealizować wszystkich planów, ale zobaczyliśmy naprawdę wiele ciekawych miejsc. Dzień pierwszy: Kamienna Góra - projekt Arado, Wałbrzych - mauzoleum, Jedlina Zdrój - d...worzec kolejowy, Wambierzyce - skansen. Dzień drugi: fortyfikacje czechosłowackie: Twierdza Dobrosov i Hanicka. Dzień trzeci Srebrna Góra (nie tylko trasa turystyczna ) oraz niemieckie umocnienia w Otmuchowie.

Zwiedzania dzień 1.
Kamienna Góra - Zaginione laboratorium Hitlera - Projekt Arado

Warto wejść na strone www.arado.pl i odwiedzić sztolnie. Dla nas to było małe zaskoczenie ze wzgledu na specyficzny sposób oprowadzania przez przewodnika

Kilka moich fotek z następnego punktu Wałbrzych - mauzoleum

TomekM pisze:z następnego punktu Wałbrzych - mauzoleum

Mauzoleum (Schlesier Ehrenmal) pomnik "Dumy, Chwały i Siły" w czasach kiedy Wałbrzych był miastem niemieckim było miejscem kultywowania faszystowskich idei.

Do foto Tomka dodam kilka swoich ujeć

Kolejny dzień to kierunek Czechy i fortyfikacje graniczne. Rozpoczelismy od "TVRZ DOBROSOV"....

Żeby Tomkowi nie wchodzic w parade przeniosłem zdjęcia według kolejności zwiedzania

Widzę, że Darek płynnie przeszedł do dnia drugiego, a w pierwszym dniu odwiedziliśmy jeszcze parę miejsc.
Rzuciliśmy okiem na zamek Książ (tylko krotki spacer po dziedzińcu).



Zaglądnęliśmy na dworzec w Jedlinie, gdzie zachowały się piękne znaczniki ułożenia kabli, oraz osprzęt Deutsche Reich Post funkcjonujący do dzisiaj. Natomiast dworzec i perony to obraz nędzy i rozpaczy...











Następnie pałac w Jedlinie
od frontu:



oraz od drugiej strony



Po drodze niemiecka komora kablowa



I na koniec skansen w Wambierzycach. Imponujący zbiór maszyn, narzędzi i przedmiotów codziennego użytku itp. z okolic.

W pierwszym dniu było mało militarnie, ale pięknie

Skansen w Wambierzycach

A na ruinach starego Książa nie byliście?

Ale to nie są ruiny starego Ksiaża. To co tam jest zostało specjalnie zbudowane jako malownicza ruinka w parku. Taką mam informację

Konkretnie to pod koniec XVIII w na starych ruinach (z XIII w) zbudowano nowe ruiny, a po wojnie zrobiono z nich jeszcze większe ruiny

Bartek ma racje. W 1945 r. Sowieci puścili knajpę i kaplicę znajdujące się na Starym Książu z dymem. Wszystko runęło w dolinę Pełcznicy. Swoją drogą miejsce mimo to warte odwiedzenia - ma naprawdę fajny klimat, a wokoło można dostrzec średniowieczne obwałowania podzamcza oraz plac turniejowy. Nota bene mieszkałem kiedyś 15 minut spacerkiem od tego miejsca, więc jakby ktoś był w pobliżu i chciał tam połazić, to chętnie napiszę co warto odwiedzić.
Koło Kamiennej Góry są zachowane piękne XVIII-wieczne szańce - szczerze mówiąc bardziej dla mnie atrakcyjne niż "tajnyprzezpoufny" projekt Arado, o którym wie każdy, kto choć raz interesował się filiami Gross-Rosen na Dolnym Śląsku. Ale widzę, że całkiem fajnie tę trasę urządzili.

Aż miło popatrzeć na "własne śmieci" przez obiektyw Waszych aparatów.

Pozdrawiam,

Dawid

to moje foty z N-S 75 "ZelenĂ˝":











I wchodzący w skład tego samego kompleksu, oglądany niestety tylko z zewnątrz N-D-S 73 „Jeøåb”

I kolejne obiekty w okolicy N-S 81 „Lom”