Linia Mołotowa dalej niż Horyniec
: 2009-01-20, 19:49
Szynobusem do Bełżca
Nowe połączenie kolejowe szansą dla gospodarki i turystyki?
Szynobus to pojazd spalinowy przystosowany do obsługi ruchu pasażerskiego. W porównaniu z tradycyjnym pociągiem zużywa mniej paliwa i jest tańszy w utrzymaniu. Jednorazowo może zabrać do 60 osób. Może być wyposażony w przedział do przewozu rowerów. Szynobus, którym mowa. regularnie kursuje na trasie Rzeszów - Horyniec Zdrój. - Chcemy przedłużyć mu trasę de Bełżca, a w dalszej perspektywie do Zamościa - powiedział TT Andrzej Adamek, wójt gimny Bełżec, który chce zwołać w tej sprawie zebranie wójtów wszystkich gmin, przez teren których przebiega linia kolejowa.
Zebranie miałoby się odbyć w połowie stycznia w Bełżcu. - Do tego czasu chcę się też spotkać z posłem Mariuszem Gradem, by go przekonać do wsparcia inicjatywy - tłumaczy Adamek. Obecnie szynobusy dojeżdżają tylko do Horyńca i oczekują tam po kilka godzin na powrót. Przez ten czas przecież można zajechać do Zamościa i wrócić. Inicjatywę wspiera także Krzysztof Łagowski, prezes Roztoczańskiego Stowarzyszenia Agroturystycznego w Suścu, wiceprezes Lokalnej Organizacji Turystycznej „Roztocze". - Szynobus przydałby się jak najbardziej, bo na pewno uatrakcyjniłby Roztocze jako teren turystyczny - wyjaśnia. - A tak się składa, że najważniejsze ośrodki turystyczne leżą daleko od głównych tras i turyści mają dwa wyjścia. Albo przyjadą na wakacje swoim autem, co jest w pewnym sensie ułatwieniem, albo pojadą busem do Zamościa lub Tomaszowa i potem będą mieli problem z dojazdem do Suśca czy Siedlisk. Rozwiązaniem może się tu okazać uruchomienie szynobusu - dodaje prezes.
Oby udało się do wiosny i jedziemy....
Nowe połączenie kolejowe szansą dla gospodarki i turystyki?
Szynobus to pojazd spalinowy przystosowany do obsługi ruchu pasażerskiego. W porównaniu z tradycyjnym pociągiem zużywa mniej paliwa i jest tańszy w utrzymaniu. Jednorazowo może zabrać do 60 osób. Może być wyposażony w przedział do przewozu rowerów. Szynobus, którym mowa. regularnie kursuje na trasie Rzeszów - Horyniec Zdrój. - Chcemy przedłużyć mu trasę de Bełżca, a w dalszej perspektywie do Zamościa - powiedział TT Andrzej Adamek, wójt gimny Bełżec, który chce zwołać w tej sprawie zebranie wójtów wszystkich gmin, przez teren których przebiega linia kolejowa.
Zebranie miałoby się odbyć w połowie stycznia w Bełżcu. - Do tego czasu chcę się też spotkać z posłem Mariuszem Gradem, by go przekonać do wsparcia inicjatywy - tłumaczy Adamek. Obecnie szynobusy dojeżdżają tylko do Horyńca i oczekują tam po kilka godzin na powrót. Przez ten czas przecież można zajechać do Zamościa i wrócić. Inicjatywę wspiera także Krzysztof Łagowski, prezes Roztoczańskiego Stowarzyszenia Agroturystycznego w Suścu, wiceprezes Lokalnej Organizacji Turystycznej „Roztocze". - Szynobus przydałby się jak najbardziej, bo na pewno uatrakcyjniłby Roztocze jako teren turystyczny - wyjaśnia. - A tak się składa, że najważniejsze ośrodki turystyczne leżą daleko od głównych tras i turyści mają dwa wyjścia. Albo przyjadą na wakacje swoim autem, co jest w pewnym sensie ułatwieniem, albo pojadą busem do Zamościa lub Tomaszowa i potem będą mieli problem z dojazdem do Suśca czy Siedlisk. Rozwiązaniem może się tu okazać uruchomienie szynobusu - dodaje prezes.
Oby udało się do wiosny i jedziemy....