Rajd "Śladami II wojny światowej. Rudawa-Młynka-Nielepi
Rajd "Śladami II wojny światowej. Rudawa-Młynka-Nielepi
Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Rawelin” zaprasza do wzięcia udziału w rajdzie pieszym „Śladami II wojny światowej. Rudawa – Młynka – Nielepice 2009”.
ORGANIZATOR:
Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Rawelin”
PRZY WSPÓŁPRACY I POMOCY:
Gmina Zabierzów
Stowarzyszenie Przyjaciół Nielepic „Nasze Nielepice”
Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Wrzesień 39”
Energe Sp. z o.o.
Kopalnie Porfiru i Diabazu Sp. z o.o.
Piekarnia Rafapol Sp. z o.o.
K&J Paintball - ATV
PATRONAT MEDIALNY:
Miesięcznik „Znad Rudawy”
CEL RAJDU:
Upamiętnienie 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej. Zwiedzanie miejsc związanych z II wojną światową na terenie miejscowości Rudawa, Młynka, Nielepice. Rozwój aktywnej turystyki pieszej w połączeniu z aspektami historyczno poznawczymi. Wzbogacenie wiedzy o materialnych pozostałościach, architekturze militarnej, działaniach wojennych na terenie Gminy Zabierzów. Zbudowanie w społeczeństwie pozytywnego nastawienia do dziedzictwa kulturowego. Promocja walorów turystycznych Gminy Zabierzów dla mieszkańców oraz zaproszonych gości. Promowanie zespołu budowli militarnych na terenie Gminy Zabierzów jako ciekawej atrakcji turystycznej.
TERMIN i MIEJSCE:
3 października 2009 roku /sobota/. Rudawa godz.10.00 – 16.00 (Gmina Zabierzów - 15km od Krakowa -> MAPA).
WARUNKI UCZESTNICTWA:
Impreza ma charakter rodzinny, jest bezpłatna i odbędzie się bez względu na pogodę. W rajdzie uczestniczyć mogą wszyscy chętni, którzy do dnia 2 października zgłoszą chęć uczestnictwa poprzez e-mail: rawelin@rawelin.org z dopiskiem „Rajd” lub bezpośrednio przed rajdem, od godziny 9:45 do 10:15 w miejscu zbiórki przy niemieckim schronie Regelbau 668 – Rudawa, ul. Dunajewskiego (przy zbiorniku wodnym). Zakwaterowanie, wyżywienie i ubezpieczenie uczestników we własnym zakresie. Osoby uczestniczą w imprezie na własną odpowiedzialność. Organizatorzy proszą uczestników o dostosowanie ubioru i obuwia do warunków pogodowych oraz przygotowanie dzieci i młodzieży do wędrówki.
ORGANIZATORZY ZAPEWNIAJĄ:
Grupowe zwiedzanie z przewodnikiem miejsc związanych z II wojną światową i fortyfikacji niemieckich na terenie Gminy Zabierzów. Certyfikat udziału w Rajdzie „Szlakiem II wojny światowej. Rudawa – Młynka – Nielepice 2009”. Pieczęć okolicznościową. Znaczek pamiątkowy i poczęstunek dla 30 pierwszych zapisanych uczestników Rajdu. Materiały informacyjne i promocyjne. Wspólne ognisko.
KIEROWNICTWO RAJDU:
Komandor - Jacek Stefański
Z-ca komandora - Bartłomiej Lippa
Biuro organizacyjne - Joanna Dolna
PROGRAM RAJDU:
3 października 2009 roku /sobota/
Godz. 10.00 Początek Imprezy. Oczekiwanie na zaproszonych gości i zapisy uczestników Rajdu,
Godz. 10.15 Odprawa organizacyjna. Omówienie trasy i ogólny opis grup zachowanych obiektów – prelekcja na temat początku wojny i Kampanii Wrześniowej na terenie Gminy Zabierzów,
Godz. 10.30 Wymarsz grupy na zaplanowaną trasę wycieczki pieszej. Przed wyruszeniem w trasę każdy z uczestników wycieczki otrzyma broszurę z dokładnym przebiegiem trasy, zdjęciami oraz krótkim streszczeniem prezentowanych po drodze prelekcji,
Godz. 10.45 Cmentarz parafialny w Rudawie - złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na mogile żołnierzy polskich poległych we wrześniu 1939 roku i pod pomnikiem Ofiar Pacyfikacji Radwanowic,
Godz. 11.00 – 14.00 Przemarsz trasą Rajdu: Werbownia, Młynka, Nielepice, Rudawa - zwiedzanie niemieckich fortyfikacji oraz miejsc związanych z II wojną światową na terenie Gminy Zabierzów,
Godz. 14.00 – 16.00 Zwiedzanie niemieckiego schronu Regelbau 668 ze stanowiskiem ogniowym Ringstand 58c w Rudawie (ul. Dunajewskiego). Prezentacja Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Wrzesień 39”. Wystawa militariów, fotografii i dokumentów z okresu II wojny światowej. Wystawa dioram niemieckich umocnień polowych. Stoiska z materiałami informacyjnymi i pamiątkami. Zabawy dla dzieci i młodzieży „Środki łączności w wojsku”. Strzelnica ASG. Zakończenie – rozdanie imiennych certyfikatów uczestnictwa w Rajdzie – wspólne ognisko.
Podczas rajdu przewidziany jest Konkurs Fotograficzny „Budowle militarne na terenie Gminy Zabierzów”. Zdjęcia w formie elektronicznej należy przesyłać do 12 października 2009 roku na adres e-mail Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii „Rawelin”: rawelin@rawelin.org Zwycięzcy zostaną zaproszeni na rozdanie nagród, a ich zdjęcia zamieszczone na stronie www.rawelin.org
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
ORGANIZATOR:
Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Rawelin”
PRZY WSPÓŁPRACY I POMOCY:
Gmina Zabierzów
Stowarzyszenie Przyjaciół Nielepic „Nasze Nielepice”
Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Wrzesień 39”
Energe Sp. z o.o.
Kopalnie Porfiru i Diabazu Sp. z o.o.
Piekarnia Rafapol Sp. z o.o.
K&J Paintball - ATV
PATRONAT MEDIALNY:
Miesięcznik „Znad Rudawy”
CEL RAJDU:
Upamiętnienie 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej. Zwiedzanie miejsc związanych z II wojną światową na terenie miejscowości Rudawa, Młynka, Nielepice. Rozwój aktywnej turystyki pieszej w połączeniu z aspektami historyczno poznawczymi. Wzbogacenie wiedzy o materialnych pozostałościach, architekturze militarnej, działaniach wojennych na terenie Gminy Zabierzów. Zbudowanie w społeczeństwie pozytywnego nastawienia do dziedzictwa kulturowego. Promocja walorów turystycznych Gminy Zabierzów dla mieszkańców oraz zaproszonych gości. Promowanie zespołu budowli militarnych na terenie Gminy Zabierzów jako ciekawej atrakcji turystycznej.
TERMIN i MIEJSCE:
3 października 2009 roku /sobota/. Rudawa godz.10.00 – 16.00 (Gmina Zabierzów - 15km od Krakowa -> MAPA).
WARUNKI UCZESTNICTWA:
Impreza ma charakter rodzinny, jest bezpłatna i odbędzie się bez względu na pogodę. W rajdzie uczestniczyć mogą wszyscy chętni, którzy do dnia 2 października zgłoszą chęć uczestnictwa poprzez e-mail: rawelin@rawelin.org z dopiskiem „Rajd” lub bezpośrednio przed rajdem, od godziny 9:45 do 10:15 w miejscu zbiórki przy niemieckim schronie Regelbau 668 – Rudawa, ul. Dunajewskiego (przy zbiorniku wodnym). Zakwaterowanie, wyżywienie i ubezpieczenie uczestników we własnym zakresie. Osoby uczestniczą w imprezie na własną odpowiedzialność. Organizatorzy proszą uczestników o dostosowanie ubioru i obuwia do warunków pogodowych oraz przygotowanie dzieci i młodzieży do wędrówki.
ORGANIZATORZY ZAPEWNIAJĄ:
Grupowe zwiedzanie z przewodnikiem miejsc związanych z II wojną światową i fortyfikacji niemieckich na terenie Gminy Zabierzów. Certyfikat udziału w Rajdzie „Szlakiem II wojny światowej. Rudawa – Młynka – Nielepice 2009”. Pieczęć okolicznościową. Znaczek pamiątkowy i poczęstunek dla 30 pierwszych zapisanych uczestników Rajdu. Materiały informacyjne i promocyjne. Wspólne ognisko.
KIEROWNICTWO RAJDU:
Komandor - Jacek Stefański
Z-ca komandora - Bartłomiej Lippa
Biuro organizacyjne - Joanna Dolna
PROGRAM RAJDU:
3 października 2009 roku /sobota/
Godz. 10.00 Początek Imprezy. Oczekiwanie na zaproszonych gości i zapisy uczestników Rajdu,
Godz. 10.15 Odprawa organizacyjna. Omówienie trasy i ogólny opis grup zachowanych obiektów – prelekcja na temat początku wojny i Kampanii Wrześniowej na terenie Gminy Zabierzów,
Godz. 10.30 Wymarsz grupy na zaplanowaną trasę wycieczki pieszej. Przed wyruszeniem w trasę każdy z uczestników wycieczki otrzyma broszurę z dokładnym przebiegiem trasy, zdjęciami oraz krótkim streszczeniem prezentowanych po drodze prelekcji,
Godz. 10.45 Cmentarz parafialny w Rudawie - złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na mogile żołnierzy polskich poległych we wrześniu 1939 roku i pod pomnikiem Ofiar Pacyfikacji Radwanowic,
Godz. 11.00 – 14.00 Przemarsz trasą Rajdu: Werbownia, Młynka, Nielepice, Rudawa - zwiedzanie niemieckich fortyfikacji oraz miejsc związanych z II wojną światową na terenie Gminy Zabierzów,
Godz. 14.00 – 16.00 Zwiedzanie niemieckiego schronu Regelbau 668 ze stanowiskiem ogniowym Ringstand 58c w Rudawie (ul. Dunajewskiego). Prezentacja Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Wrzesień 39”. Wystawa militariów, fotografii i dokumentów z okresu II wojny światowej. Wystawa dioram niemieckich umocnień polowych. Stoiska z materiałami informacyjnymi i pamiątkami. Zabawy dla dzieci i młodzieży „Środki łączności w wojsku”. Strzelnica ASG. Zakończenie – rozdanie imiennych certyfikatów uczestnictwa w Rajdzie – wspólne ognisko.
Podczas rajdu przewidziany jest Konkurs Fotograficzny „Budowle militarne na terenie Gminy Zabierzów”. Zdjęcia w formie elektronicznej należy przesyłać do 12 października 2009 roku na adres e-mail Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii „Rawelin”: rawelin@rawelin.org Zwycięzcy zostaną zaproszeni na rozdanie nagród, a ich zdjęcia zamieszczone na stronie www.rawelin.org
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
- Załączniki
-
- plak-rudawa-2009_A3_czarny.jpg (97.67 KiB) Przejrzano 25656 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
-
- Starszy redaktor
- Posty: 1403
- Rejestracja: 2009-10-01, 21:12
- Lokalizacja: Nawojowa Góra/Kraków
Bardzo dziękuję za możliwość spotkania z Waszą Bracią przy Regelbau 668 - jestem bardzo mile zaskoczony, że obok mojego nowego miejsca zamieszkania dzieją się tak ciekawe rzeczy. Od lat jestem pasjonatem historii (nie tylko II Wojny Światowej) oraz zdelkarowanym modelarzem skali 1:72 (figurki) i koleji (II epoka kolejowa). Jeśli się przydam, bardzo chętnie będę Wam służył pomocą, szczególnie tu na miejscu.
Pozdrawiam Wszystkich Pasjonatów
Pozdrawiam Wszystkich Pasjonatów
Już po Rajdzie... Mam nadzieje, że impreza była udana i wszyscy uczestnicy zadowoleni powrócili do domów. Dziekuje członkom naszego Stowarzyszenie i osobom wspierajacym za poswiecenie i prace przy przygotowaniu Rajdu, Stowarzyszeniu Rekonstrukcji Historycznej "Wrzesień 39" za przybycie i udział... i wszystkim tym, którzy przyczynili się do sukcesu i zadowolenia uczestników naszej imprezy.
Na oficjalne podziekowania przyjdzie jeszcze czas
W dzisiejszym "Dzienniku Polskim" (Powiat krakowski) ukazał sie artykuł
Rajd do schronu Regelbau 668
PRZESZŁOŚĆ. Kilkadziesiąt osób wzięło udział w rajdzie "Śladami II wojny światowej", który w sobotę rozpoczął się i zakończył w sąsiedztwie poniemieckiego schronu biernego piechoty Regelbau 668 w Rudawie (gm. Zabierzów).
Na początek na cmentarzu w Rudawie uczestnicy rajdu zapalili znicze i złożyli kwiaty na grobie nieznanych żołnierzy, poległych tu we wrześniu 1939 r. oraz pod pomnikiem ofiar pacyfikacji Radwanowic przez Niemców w lipcu 1943 r. Potem - na czele z Jackiem Stefańskim, komandorem rajdu - ruszyli na trasę, by przez kilka godzin zwiedzać pozostałości poniemieckich umocnień z jesieni 1944 r. także w Werbowni, Młynce i Nielepicach.
Największą atrakcją była jednak ekspozycja pamiątek wojennych, którą w odnowionym niedawno poniemieckim schronie typu Regelbau 668 przygotowali organizatorzy rajdu - członkowie Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Rawelin" z Krakowa
- Młodym ludziom wciąż trzeba przypominać przeszłość, bo w epoce internetu, gier komputerowych, zapominają o niej. Chcieliśmy pokazać, że są wokół nas ślady historii, których na co dzień nie zauważamy, o których często nie wiedzą nawet miejscowi - tłumaczył jego prezes Dariusz Krzyształowski.
Stowarzyszenie "Rawelin" w 2007 r. wydzierżawiło schron od gminy, uporządkowało go oraz osuszyło - własnymi siłami i za pieniądze członków. Teraz okazjonalnie otwiera schron dla turystów, więc to nie pierwsza tu tak duża impreza, m.in. w ubiegłym roku schron zwiedzali uczestnicy XIII Rajdu Twierdzy Kraków.
Tym razem z historią spotkało się w Rudawie ponad 50 osób: zarówno młodzież szkolna, jak i emeryci. Każdy mógł zobaczyć m.in., jak podczas kampanii polskiej wyglądało stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego, które odtworzyli członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "Wrzesień '39", także z Krakowa.
- Rajd to doskonały sposób na popularyzację pamiątek z czasów II wojny światowej, które są dookoła Krakowa. Mówimy o fortyfikacjach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, o Wale Pomorskim, o Normandii, a mało kto wie, że tu mamy ich miniatury, elementy umocnień, które Niemcy budowali w całej Europie - mówi Dariusz Gładysz, wiceprezes SRH "Wrzesień '39.
Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii "Rawelin" tworzy kilkunastu zapaleńców, przede wszystkim z Krakowa. Za cel stawia sobie m.in. opiekę nad zdewastowanymi obiektami fortyfikacyjnymi. Prócz schronu w Rudawie wzięło pod opiekę również podobny schron w Młynce, a także schrony przeciwlotnicze przy placu Inwalidów i w parku Krakowskim w Krakowie. (SUB)
A dla tych co nie byli na Rajdzie "Śladami II wojny światowej" zaprezentujemy kilka zdjęć, pokazując, że warto uczestniczyć w imprezach organizowanych przez Rawelin.
Na oficjalne podziekowania przyjdzie jeszcze czas

W dzisiejszym "Dzienniku Polskim" (Powiat krakowski) ukazał sie artykuł

Rajd do schronu Regelbau 668
PRZESZŁOŚĆ. Kilkadziesiąt osób wzięło udział w rajdzie "Śladami II wojny światowej", który w sobotę rozpoczął się i zakończył w sąsiedztwie poniemieckiego schronu biernego piechoty Regelbau 668 w Rudawie (gm. Zabierzów).
Na początek na cmentarzu w Rudawie uczestnicy rajdu zapalili znicze i złożyli kwiaty na grobie nieznanych żołnierzy, poległych tu we wrześniu 1939 r. oraz pod pomnikiem ofiar pacyfikacji Radwanowic przez Niemców w lipcu 1943 r. Potem - na czele z Jackiem Stefańskim, komandorem rajdu - ruszyli na trasę, by przez kilka godzin zwiedzać pozostałości poniemieckich umocnień z jesieni 1944 r. także w Werbowni, Młynce i Nielepicach.
Największą atrakcją była jednak ekspozycja pamiątek wojennych, którą w odnowionym niedawno poniemieckim schronie typu Regelbau 668 przygotowali organizatorzy rajdu - członkowie Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Rawelin" z Krakowa
- Młodym ludziom wciąż trzeba przypominać przeszłość, bo w epoce internetu, gier komputerowych, zapominają o niej. Chcieliśmy pokazać, że są wokół nas ślady historii, których na co dzień nie zauważamy, o których często nie wiedzą nawet miejscowi - tłumaczył jego prezes Dariusz Krzyształowski.
Stowarzyszenie "Rawelin" w 2007 r. wydzierżawiło schron od gminy, uporządkowało go oraz osuszyło - własnymi siłami i za pieniądze członków. Teraz okazjonalnie otwiera schron dla turystów, więc to nie pierwsza tu tak duża impreza, m.in. w ubiegłym roku schron zwiedzali uczestnicy XIII Rajdu Twierdzy Kraków.
Tym razem z historią spotkało się w Rudawie ponad 50 osób: zarówno młodzież szkolna, jak i emeryci. Każdy mógł zobaczyć m.in., jak podczas kampanii polskiej wyglądało stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego, które odtworzyli członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "Wrzesień '39", także z Krakowa.
- Rajd to doskonały sposób na popularyzację pamiątek z czasów II wojny światowej, które są dookoła Krakowa. Mówimy o fortyfikacjach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, o Wale Pomorskim, o Normandii, a mało kto wie, że tu mamy ich miniatury, elementy umocnień, które Niemcy budowali w całej Europie - mówi Dariusz Gładysz, wiceprezes SRH "Wrzesień '39.
Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii "Rawelin" tworzy kilkunastu zapaleńców, przede wszystkim z Krakowa. Za cel stawia sobie m.in. opiekę nad zdewastowanymi obiektami fortyfikacyjnymi. Prócz schronu w Rudawie wzięło pod opiekę również podobny schron w Młynce, a także schrony przeciwlotnicze przy placu Inwalidów i w parku Krakowskim w Krakowie. (SUB)
A dla tych co nie byli na Rajdzie "Śladami II wojny światowej" zaprezentujemy kilka zdjęć, pokazując, że warto uczestniczyć w imprezach organizowanych przez Rawelin.
- Załączniki
-
- Organizatorzy... niestety nie udaÂło sie zgromadziĂŚ wszystkich do zdjĂŞcia, ale beda na kolejnych :-)
- org.jpg (86.93 KiB) Przejrzano 25611 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Kilka ujęć "organizacyjnych"...
cdn
cdn

- Załączniki
-
- rud9.jpg (56.78 KiB) Przejrzano 25587 razy
-
- rud10.jpg (60.18 KiB) Przejrzano 25587 razy
-
- rajd05.jpg (66.36 KiB) Przejrzano 25587 razy
-
- rajd04.jpg (69.26 KiB) Przejrzano 25587 razy
-
- rajd03.jpg (65.56 KiB) Przejrzano 25587 razy
-
- rajd02.jpg (71.54 KiB) Przejrzano 25587 razy
-
- rajd01.jpg (69.02 KiB) Przejrzano 25587 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Witam !!!
Chciałem się przywitać jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum i pogratulować świetnej imprezy. Mam również pytanie czy artykuł z Dziennika Polskiego jest dostępny jedynie w formie elektronicznej w internecie, bo kupiłem dzisiejszy numer Dziennika Polskiego i przyznam szczerze, że nie mogę tego artykułu znaleźć.
Pozdrawiam
Chciałem się przywitać jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum i pogratulować świetnej imprezy. Mam również pytanie czy artykuł z Dziennika Polskiego jest dostępny jedynie w formie elektronicznej w internecie, bo kupiłem dzisiejszy numer Dziennika Polskiego i przyznam szczerze, że nie mogę tego artykułu znaleźć.
Pozdrawiam
Witam. Dziekuje za dobre słowa
Niestety artykuł o imprezie ukazał sie w egzemplarzach gazety, która kolportowana jest w powiecie krakowskim, a nie w samym Krakowie. Wiekszego materiału o Rajdzie i działalnosci Stowarzyszenia spodziwamy sie w piatkowym lub sobotnim Dzienniku Polskim.
Kolejne zdjęcia...
Koledzy z "obstawy" grupy maszerującej pochwalą sie jak było na trasie

Kolejne zdjęcia...
Koledzy z "obstawy" grupy maszerującej pochwalą sie jak było na trasie

- Załączniki
-
- rajd21.jpg (69.46 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd20.jpg (68.76 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd19.jpg (76.79 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd18.jpg (71.59 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd17.jpg (66.18 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd16.jpg (65.44 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd15.jpg (74.83 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd14.jpg (48.89 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd13.jpg (45.38 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd12.jpg (51.76 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd11.jpg (55.74 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd10.jpg (54.79 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd09.jpg (72.09 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd08.jpg (53.6 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd07.jpg (77.32 KiB) Przejrzano 25559 razy
-
- rajd06.jpg (82.79 KiB) Przejrzano 25559 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Liptonie dziękuję ja jeden z tych co troche klamotów przytargał z domu. Szkoda, ze nasz bunkierek taki mały bo dupereli jest na trzy takie pomieszczenia. Ale moze kiedys dorobimy sie ekspozycji, gdzie pokażemy całe nasze zbiory 

Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Darula pisze: Koledzy z "obstawy" grupy maszerującej pochwalą sie jak było na trasie
- Załączniki
-
- 06.jpg (55.96 KiB) Przejrzano 25484 razy
-
- 04.jpg (76.46 KiB) Przejrzano 25485 razy
-
- 03.jpg (56.44 KiB) Przejrzano 25486 razy
-
- 02.jpg (57.55 KiB) Przejrzano 25485 razy
-
- 01.jpg (66.04 KiB) Przejrzano 25487 razy
-
- 05.jpg (61.01 KiB) Przejrzano 25481 razy
Regelbau 668 ożył dzięki staraniom pasjonatów - artykuł z DP
DZIENNIK POLSKI
Region | Powiat krakowski 2009.10.09 06:00
Regelbau 668 ożył dzięki staraniom pasjonatów
ŚLADY HISTORII. Rozszabrowany po wojnie niemiecki schron był przez lata... śmietnikiem
RUDAWA
Rzadko zaglądają tu turyści; tak naprawdę o umocnieniach z II wojny światowej w dolinie Rudawy mało kto słyszał. Chyba że prawdziwi pasjonaci. To część niemieckiego punktu oporu piechoty, tzw. StĂźtzpunkt Rudawa; miał strzec strategicznych traktów - kołowego i kolejowego - z Krakowa na Śląsk i dalej, w głąb Trzeciej Rzeszy.
Jesień 1944 r. Sowieci są coraz bliżej Krakowa. Zbudowane wtedy w okolicach Rudawy, Młynki i Nielepic umocnienia: schrony piechoty, stanowiska ciężkich karabinów maszynowych, to część tzw. linii umocnień b-1, która przecina Polskę od Morza Bałtyckiego po Karpaty. Takich schronów, jak ten w Rudawie - typu Regelbau 668, powstały w Europie, na wschód od Odry, niezliczone ilości.
- Niemcy cofali się wraz z przemieszczaniem się frontu, przygotowując umocnienia dla jednostek frontowych. To nie tylko były schrony, budowano także linie okopów, transzei, rowów przeciwpancernych - mówi Dariusz Krzyształowski, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Rawelin" z Krakowa.
Żelbetowe umocnienia stawiane były przez członków Organizacji Todt, utworzonej przez nazistów w 1938 r., odpowiedzialnej za budowę obiektów wojskowych. Prace ziemne wykonywała miejscowa ludność; nie mieli nic do gadania - brano zakładników. Za zniszczenie umocnień groziła kara śmierci: zginęli za to ludzie w Nowej Górze, Filipowicach i Czernej.
W czerwcu 2007 r. schronem Regelbau 668 w Rudawie, położonym tuż obok domów i ujęcia wody - przy drodze na Kobylany, postanowili zaopiekować się członkowie MSMH "Rawelin" z Krakowa. Nie mogli obojętnie patrzeć na zniszczony schron.
Po wojnie bowiem nie miał on szczęścia, jak wiele obiektów o podobnej proweniencji: rozszabrowano go, zapewne zanim jeszcze trafił do ewidencji Wojska Polskiego (stosowne napisy na ścianach zachowały się do teraz), potem zamieniony został w śmietnik.
Regelbau 668 to schron mieszkalny, nie bojowy; mogło spać tu nawet 9 żołnierzy. Pomieszczenie dla nich (ok. 13 m kw.), śluza przeciwgazowa, przedsionek - tędy wybiegali na stanowiska, kiedy zbliżał się wróg. A właściwie wybiegaliby, gdyby schron w Rudawie został przez Niemców obsadzony - ale uczynić tego prawdopodobnie nie zdążyli.
Po ponad 60 latach od zakończenia wojny nie robił najlepszego wrażenia. - Wchodziło się przez szyb ewakuacyjny, potem trzeba się było przeczołgać przez błoto i wskoczyć w stertę śmieci. Wszystko, co było zbędne w pobliskich gospodarstwach, trafiało właśnie tu - od butelek po zgniłe ziemniaki. Zresztą, przeważnie do tego służyły ludziom wszystkie schrony w okolicy - tłumaczy wiceprezes stowarzyszenia Grzegorz Wierzbicki.
Należało ostro wziąć się do pracy: wydobyć ze schronu stosy śmieci i gruzu, osuszyć go, bo wciąż napływała woda, pomalować wewnątrz. Nieraz bywali tu kilka razy w tygodniu; godzinami przerzucali wciąż te same odpady: z pomieszczenia mieszkalnego do śluzy, ze śluzy do przedsionka, wreszcie z przedsionka na zewnątrz. Wszystko za własne pienią-dze, kosztem rodziny. Nieraz kończyło się to awanturami w domu...
Pierwszy raz oczyszczonym schronem mogli pochwalić się w październiku 2007 r. - podczas pikniku militarnego. Potem w 2008 r., kiedy przebiegała tędy trasa Rajdu Twierdzy Kraków.
Każdy chętny mógł wtedy zwiedzić schron bierny piechoty. A obok niego schron typu Ringstand 58c, czyli okrężne stanowisko dla ciężkiego karabinu maszynowego (można też było prowadzić stąd obserwację terenu).
- Wewnątrz schronu piechoty znajdował się stół, taborety, prycze; był też piec, przy którym żołnierze mogli się ogrzać albo ugotować coś. Był ręczny wentylator oraz wyjście ewakuacyjne, zasuwane stalowymi szynami - z szybem i drabinką. Była też łączność telefoniczna - opowiada Dariusz Krzyształowski.
Piechotę chroniły m.in. kilkusetkilogramowe pancerne drzwi; przez dach pokryty ziemią na zewnątrz wysuwały się anteny radiostacji. Niektóre ze schronów - choć akurat nie ten - miały zamontowany również peryskop.
Z oryginalnego wyposażenia schronu w Rudawie pozostało niewiele, wszak w trudnych powojennych czasach każdy kawałek metalu był na wagę złota.
Teraz od czasu do czasu - tak, jak ostatnio na początku października - wewnątrz schronu członkowie stowarzyszenia urządzają ekspozycję pamiątek wojennych. Są tu więc wtedy elementy wyposażenia żołnierzy Wehrmachtu, repliki broni, stare mapy i dokumenty, instrukcje wojskowe, radiostacje, telefony polowe, fotografie, nawet bomby betonowe, produkowane pod koniec II wojny światowej - wszystko z ich prywatnych zbiorów.
Takich schronów pozostało w okolicy ok. ćwierć setki; nie wszystkie miały tyle szczęścia, co ten w Rudawie i drugi - w Młynce, odnowiony i otwarty na co dzień dla zwiedzających, którym również opiekują się członkowie MSMH "Rawelin".
Niektóre wciąż są zasypane ziemią i śmieciami, po innych zostały ledwie ślady. I jeszcze te wszystkie opowieści, które krążą po okolicy: że połączone były siecią podziemnych tuneli; że niektóre z nich miały kilka kilometrów długości; że wychodziło się z nich daleko poza Rudawą, Nielepicami czy Młynką. Grzegorz Wierzbicki tłumaczy: - Kiedyś wchodziło się tu przecież z lampą naftową lub świeczką; płomień był nikły, więc naprawdę małe pomieszczenie wydawało się nie mieć końca...
Szczegółowe informacje dotyczące Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników
Historii "Rawelin" znaleźć można na stronie internetowej: www.rawelin.org
PIOTR SUBIK
piotr.subik@dziennik.krakow.pl
Region | Powiat krakowski 2009.10.09 06:00
Regelbau 668 ożył dzięki staraniom pasjonatów
ŚLADY HISTORII. Rozszabrowany po wojnie niemiecki schron był przez lata... śmietnikiem
RUDAWA
Rzadko zaglądają tu turyści; tak naprawdę o umocnieniach z II wojny światowej w dolinie Rudawy mało kto słyszał. Chyba że prawdziwi pasjonaci. To część niemieckiego punktu oporu piechoty, tzw. StĂźtzpunkt Rudawa; miał strzec strategicznych traktów - kołowego i kolejowego - z Krakowa na Śląsk i dalej, w głąb Trzeciej Rzeszy.
Jesień 1944 r. Sowieci są coraz bliżej Krakowa. Zbudowane wtedy w okolicach Rudawy, Młynki i Nielepic umocnienia: schrony piechoty, stanowiska ciężkich karabinów maszynowych, to część tzw. linii umocnień b-1, która przecina Polskę od Morza Bałtyckiego po Karpaty. Takich schronów, jak ten w Rudawie - typu Regelbau 668, powstały w Europie, na wschód od Odry, niezliczone ilości.
- Niemcy cofali się wraz z przemieszczaniem się frontu, przygotowując umocnienia dla jednostek frontowych. To nie tylko były schrony, budowano także linie okopów, transzei, rowów przeciwpancernych - mówi Dariusz Krzyształowski, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Rawelin" z Krakowa.
Żelbetowe umocnienia stawiane były przez członków Organizacji Todt, utworzonej przez nazistów w 1938 r., odpowiedzialnej za budowę obiektów wojskowych. Prace ziemne wykonywała miejscowa ludność; nie mieli nic do gadania - brano zakładników. Za zniszczenie umocnień groziła kara śmierci: zginęli za to ludzie w Nowej Górze, Filipowicach i Czernej.
W czerwcu 2007 r. schronem Regelbau 668 w Rudawie, położonym tuż obok domów i ujęcia wody - przy drodze na Kobylany, postanowili zaopiekować się członkowie MSMH "Rawelin" z Krakowa. Nie mogli obojętnie patrzeć na zniszczony schron.
Po wojnie bowiem nie miał on szczęścia, jak wiele obiektów o podobnej proweniencji: rozszabrowano go, zapewne zanim jeszcze trafił do ewidencji Wojska Polskiego (stosowne napisy na ścianach zachowały się do teraz), potem zamieniony został w śmietnik.
Regelbau 668 to schron mieszkalny, nie bojowy; mogło spać tu nawet 9 żołnierzy. Pomieszczenie dla nich (ok. 13 m kw.), śluza przeciwgazowa, przedsionek - tędy wybiegali na stanowiska, kiedy zbliżał się wróg. A właściwie wybiegaliby, gdyby schron w Rudawie został przez Niemców obsadzony - ale uczynić tego prawdopodobnie nie zdążyli.
Po ponad 60 latach od zakończenia wojny nie robił najlepszego wrażenia. - Wchodziło się przez szyb ewakuacyjny, potem trzeba się było przeczołgać przez błoto i wskoczyć w stertę śmieci. Wszystko, co było zbędne w pobliskich gospodarstwach, trafiało właśnie tu - od butelek po zgniłe ziemniaki. Zresztą, przeważnie do tego służyły ludziom wszystkie schrony w okolicy - tłumaczy wiceprezes stowarzyszenia Grzegorz Wierzbicki.
Należało ostro wziąć się do pracy: wydobyć ze schronu stosy śmieci i gruzu, osuszyć go, bo wciąż napływała woda, pomalować wewnątrz. Nieraz bywali tu kilka razy w tygodniu; godzinami przerzucali wciąż te same odpady: z pomieszczenia mieszkalnego do śluzy, ze śluzy do przedsionka, wreszcie z przedsionka na zewnątrz. Wszystko za własne pienią-dze, kosztem rodziny. Nieraz kończyło się to awanturami w domu...
Pierwszy raz oczyszczonym schronem mogli pochwalić się w październiku 2007 r. - podczas pikniku militarnego. Potem w 2008 r., kiedy przebiegała tędy trasa Rajdu Twierdzy Kraków.
Każdy chętny mógł wtedy zwiedzić schron bierny piechoty. A obok niego schron typu Ringstand 58c, czyli okrężne stanowisko dla ciężkiego karabinu maszynowego (można też było prowadzić stąd obserwację terenu).
- Wewnątrz schronu piechoty znajdował się stół, taborety, prycze; był też piec, przy którym żołnierze mogli się ogrzać albo ugotować coś. Był ręczny wentylator oraz wyjście ewakuacyjne, zasuwane stalowymi szynami - z szybem i drabinką. Była też łączność telefoniczna - opowiada Dariusz Krzyształowski.
Piechotę chroniły m.in. kilkusetkilogramowe pancerne drzwi; przez dach pokryty ziemią na zewnątrz wysuwały się anteny radiostacji. Niektóre ze schronów - choć akurat nie ten - miały zamontowany również peryskop.
Z oryginalnego wyposażenia schronu w Rudawie pozostało niewiele, wszak w trudnych powojennych czasach każdy kawałek metalu był na wagę złota.
Teraz od czasu do czasu - tak, jak ostatnio na początku października - wewnątrz schronu członkowie stowarzyszenia urządzają ekspozycję pamiątek wojennych. Są tu więc wtedy elementy wyposażenia żołnierzy Wehrmachtu, repliki broni, stare mapy i dokumenty, instrukcje wojskowe, radiostacje, telefony polowe, fotografie, nawet bomby betonowe, produkowane pod koniec II wojny światowej - wszystko z ich prywatnych zbiorów.
Takich schronów pozostało w okolicy ok. ćwierć setki; nie wszystkie miały tyle szczęścia, co ten w Rudawie i drugi - w Młynce, odnowiony i otwarty na co dzień dla zwiedzających, którym również opiekują się członkowie MSMH "Rawelin".
Niektóre wciąż są zasypane ziemią i śmieciami, po innych zostały ledwie ślady. I jeszcze te wszystkie opowieści, które krążą po okolicy: że połączone były siecią podziemnych tuneli; że niektóre z nich miały kilka kilometrów długości; że wychodziło się z nich daleko poza Rudawą, Nielepicami czy Młynką. Grzegorz Wierzbicki tłumaczy: - Kiedyś wchodziło się tu przecież z lampą naftową lub świeczką; płomień był nikły, więc naprawdę małe pomieszczenie wydawało się nie mieć końca...
Szczegółowe informacje dotyczące Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników
Historii "Rawelin" znaleźć można na stronie internetowej: www.rawelin.org
PIOTR SUBIK
piotr.subik@dziennik.krakow.pl
-
- Aktywny użytkownik
- Posty: 492
- Rejestracja: 2008-12-26, 22:34
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Witam,
>>o umocnieniach z II wojny światowej w dolinie Rudawy mało kto słyszał
kolejna nieścisłość! w Dolinie Rudawy nie ma żadnych (przynajmniej do teraz nie są
znane) umocnień niemieckich!
Rawelinowe 668 i pozostałe znajdują się na terenie Rowu Krzeszowickiego!!!
Od czasu babola jaki strzeliła Architectura Militaris to błędne określenie miejsca
powtarza się co jakiś czas
(sam przez pewien moment byłem "zakręcony"
)
Dolina Rudawy zaczyna się w na wschodzie Zabierzowa i ciągnie się wzdłuż drogi
do Balic - np. obok Skały Kmity :)
Pozdrawiam,
Jacek S.
>>o umocnieniach z II wojny światowej w dolinie Rudawy mało kto słyszał
kolejna nieścisłość! w Dolinie Rudawy nie ma żadnych (przynajmniej do teraz nie są
znane) umocnień niemieckich!
Rawelinowe 668 i pozostałe znajdują się na terenie Rowu Krzeszowickiego!!!
Od czasu babola jaki strzeliła Architectura Militaris to błędne określenie miejsca
powtarza się co jakiś czas


Dolina Rudawy zaczyna się w na wschodzie Zabierzowa i ciągnie się wzdłuż drogi
do Balic - np. obok Skały Kmity :)
Pozdrawiam,
Jacek S.
-
- Aktywny użytkownik
- Posty: 492
- Rejestracja: 2008-12-26, 22:34
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Witam,
ładna relacja na stronie - GRATULACJE dla autorów
Darula, Asiu (biuro organizacyjne) - pozostałe certyfikaty rozdane ?
materiały dla Września 39 wydane ? trzeba by się powoli rozliczać z
imprezy i myśleć o następnej ?
Ja wysłałem materiały na stronę zabierzowską:
http://www.zabierzow.org.pl/Aktualnosci ... ,1939.html
oraz do listopadowego numeru "Znad Rudawy" ...
W przyszłym roku działamy z większym ROZMACHEM!
Pozdrawiam,
Jacek S.
ładna relacja na stronie - GRATULACJE dla autorów

Darula, Asiu (biuro organizacyjne) - pozostałe certyfikaty rozdane ?
materiały dla Września 39 wydane ? trzeba by się powoli rozliczać z
imprezy i myśleć o następnej ?

Ja wysłałem materiały na stronę zabierzowską:
http://www.zabierzow.org.pl/Aktualnosci ... ,1939.html
oraz do listopadowego numeru "Znad Rudawy" ...
W przyszłym roku działamy z większym ROZMACHEM!

Pozdrawiam,
Jacek S.