Kto zdobędzie Twierdzę Kraków - czyli co w prasie piszczy?
Prokocim i Borek będą do wzięcia. Dziennik Polski 5 listopada 2011
Jeszcze w tym roku planowane jest przeprowadzenie przetargów na dwie nieruchomości zabudowane fortami. Będą to Fort nr 50 Prokocim oraz Fort nr 52 Borek, oba należą do gminy Kraków. Zarząd Budynków Komunalnych już raz szukał dzierżawcy nieruchomości zabudowanej Fortem nr 52 Borek. Na przetarg nie wpłynęła jednak żadna oferta.
Jednak jeszcze w tym roku ponowione zostaną starania, by znaleźć nowego gospodarza tego zabytkowego obiektu. W przypadku Fortu nr 52 Borek przy ul. Fortecznej (u wylotu ul. Borkowskiej) do wzięcia jest działka o powierzchni 47 600 mkw. oraz budynki (3550 mkw.). W skład Fortu wchodzi m. in. dawny blok koszarowo - bojowy wraz z magazynami amunicyjnymi, ciągami komunikacyjno - transportowymi, poternami, kaponierami czołową i bocznymi wraz ze znajdującymi się stanowiskami bojowymi, fosa, wały boczne i zapola z murami oporowymi, kaponiery zapola. Poza obszarem przeznaczonym do wydzierżawienia pozostaje część przedpola z ważnym dla zabezpieczenia Fortu przed zalewaniem ujściem kanału odwadniającego fosę.
Cenę wywoławczą w przetargu stanowić miała suma rocznej opłaty za grunt (2856 zł) i za powierzchnię obiektów kubaturowych (w zależności od przeznaczenia od 0,15 do 1 zł za mkw.); jak oszacowano - może wynieść od około 10 do 40 tys. zł.
Zarząd Budynków Komunalnych włada 20 obiektami lub nieruchomościami, w większości zrujnowanymi, pozostałymi po bojowych obiektach dawnej Twierdzy Kraków. Większość nie ma nadal użytkowników; próbuje się głównie zabezpieczać je przed degradacją i rozkradaniem. - W dzierżawę został już przekazany Fort nr 44 Tonie z przeznaczeniem na utworzenie Muzeum Twierdzy Kraków. W przypadku kolejnych 4 fortów (Fort 49a Dłubnia, Fort nr 51 Rajsko, Fort Krępak oraz Fort nr 53 Kostrze) trwa procedura przekazania, której celem jest powołania muzeum rozproszonego. W dzierżawę na 30 lat przekazany został Fort nr 50a Lasówka przy ul. Golikówka.
Po raz pierwszy, oprócz wysokości czynszu dzierżawnego, znaczącym był cel przyszłego zagospodarowania oraz zakres obowiązkowych (w razie braku - zagrożonych rozwiązaniem umowy) do wykonania, w okresie pierwszych trzech lat, wstępnych prac zabezpieczających i projektowych - podaje Agnieszka Nowak z Zarządu Budynków Komunalnych.
Fort nr 2 Kościuszko zarówno w przypadku budynków, jak i terenu ma (na częściach) aż czterech gospodarzy, władających na podstawie prawa użytkowania lub użyczenia. Są to Spółka Radio Muzyka Fakty FM, Komitet Kopca "Kościuszki" oraz Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie; na pozostałym fragmencie, wraz ze zburzonymi Bastionami I i II, gospodaruje gmina Kraków (czyli ZBK). Po uzyskaniu pozwoleń na budowę ZBK planuje stopniowe przywracanie mieszkańcom terenu Fortu; chodzi o remont ciągów pieszych oraz odkrycie i zabezpieczenie pozostałości po bastionach.
Ponadto z Fortu nr 52a Jugowice (Łapianka) usunięte zostały pozostałości nadbudowanego, na bloku koszarowo - bojowym (prawdopodobnie w latach 70. XX wieku) budynku przemysłowego.
W dalszej kolejności prowadzone mają być (konkurs) prace nad wykorzystaniem obiektu dla Muzeum Ruchu Harcerskiego, gdyż cała nieruchomość została przeznaczona na taki cel w roku 2010.
Rozpoczęto też fazę projektową remontu Fortu nr 49 1/2 a Mogiła. - Opracowano już dokumentację dotycząca zieleni i przeprowadzono prace pielęgnacyjne. Jest już też inwentaryzacja wnętrza i elewacji obiektu, mapa geodezyjna do celów projektowych, opinia mykologiczna, opinia konstrukcyjna, program konserwatorski dla ceglanych elementów fortecznych, wykonano odkrywki w obrębie rowu diamentowego, odsłonięto ślady dawnej kraty fortecznej i historyczne poziomy w obrębie elewacji, zakończono prace zabezpieczające przed zawilgoceniem. Opiniowany jest jeszcze projekt architektoniczno - budowlany i detali architektonicznych - dodaje Agnieszka Nowak. J.Św
Jeszcze w tym roku planowane jest przeprowadzenie przetargów na dwie nieruchomości zabudowane fortami. Będą to Fort nr 50 Prokocim oraz Fort nr 52 Borek, oba należą do gminy Kraków. Zarząd Budynków Komunalnych już raz szukał dzierżawcy nieruchomości zabudowanej Fortem nr 52 Borek. Na przetarg nie wpłynęła jednak żadna oferta.
Jednak jeszcze w tym roku ponowione zostaną starania, by znaleźć nowego gospodarza tego zabytkowego obiektu. W przypadku Fortu nr 52 Borek przy ul. Fortecznej (u wylotu ul. Borkowskiej) do wzięcia jest działka o powierzchni 47 600 mkw. oraz budynki (3550 mkw.). W skład Fortu wchodzi m. in. dawny blok koszarowo - bojowy wraz z magazynami amunicyjnymi, ciągami komunikacyjno - transportowymi, poternami, kaponierami czołową i bocznymi wraz ze znajdującymi się stanowiskami bojowymi, fosa, wały boczne i zapola z murami oporowymi, kaponiery zapola. Poza obszarem przeznaczonym do wydzierżawienia pozostaje część przedpola z ważnym dla zabezpieczenia Fortu przed zalewaniem ujściem kanału odwadniającego fosę.
Cenę wywoławczą w przetargu stanowić miała suma rocznej opłaty za grunt (2856 zł) i za powierzchnię obiektów kubaturowych (w zależności od przeznaczenia od 0,15 do 1 zł za mkw.); jak oszacowano - może wynieść od około 10 do 40 tys. zł.
Zarząd Budynków Komunalnych włada 20 obiektami lub nieruchomościami, w większości zrujnowanymi, pozostałymi po bojowych obiektach dawnej Twierdzy Kraków. Większość nie ma nadal użytkowników; próbuje się głównie zabezpieczać je przed degradacją i rozkradaniem. - W dzierżawę został już przekazany Fort nr 44 Tonie z przeznaczeniem na utworzenie Muzeum Twierdzy Kraków. W przypadku kolejnych 4 fortów (Fort 49a Dłubnia, Fort nr 51 Rajsko, Fort Krępak oraz Fort nr 53 Kostrze) trwa procedura przekazania, której celem jest powołania muzeum rozproszonego. W dzierżawę na 30 lat przekazany został Fort nr 50a Lasówka przy ul. Golikówka.
Po raz pierwszy, oprócz wysokości czynszu dzierżawnego, znaczącym był cel przyszłego zagospodarowania oraz zakres obowiązkowych (w razie braku - zagrożonych rozwiązaniem umowy) do wykonania, w okresie pierwszych trzech lat, wstępnych prac zabezpieczających i projektowych - podaje Agnieszka Nowak z Zarządu Budynków Komunalnych.
Fort nr 2 Kościuszko zarówno w przypadku budynków, jak i terenu ma (na częściach) aż czterech gospodarzy, władających na podstawie prawa użytkowania lub użyczenia. Są to Spółka Radio Muzyka Fakty FM, Komitet Kopca "Kościuszki" oraz Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie; na pozostałym fragmencie, wraz ze zburzonymi Bastionami I i II, gospodaruje gmina Kraków (czyli ZBK). Po uzyskaniu pozwoleń na budowę ZBK planuje stopniowe przywracanie mieszkańcom terenu Fortu; chodzi o remont ciągów pieszych oraz odkrycie i zabezpieczenie pozostałości po bastionach.
Ponadto z Fortu nr 52a Jugowice (Łapianka) usunięte zostały pozostałości nadbudowanego, na bloku koszarowo - bojowym (prawdopodobnie w latach 70. XX wieku) budynku przemysłowego.
W dalszej kolejności prowadzone mają być (konkurs) prace nad wykorzystaniem obiektu dla Muzeum Ruchu Harcerskiego, gdyż cała nieruchomość została przeznaczona na taki cel w roku 2010.
Rozpoczęto też fazę projektową remontu Fortu nr 49 1/2 a Mogiła. - Opracowano już dokumentację dotycząca zieleni i przeprowadzono prace pielęgnacyjne. Jest już też inwentaryzacja wnętrza i elewacji obiektu, mapa geodezyjna do celów projektowych, opinia mykologiczna, opinia konstrukcyjna, program konserwatorski dla ceglanych elementów fortecznych, wykonano odkrywki w obrębie rowu diamentowego, odsłonięto ślady dawnej kraty fortecznej i historyczne poziomy w obrębie elewacji, zakończono prace zabezpieczające przed zawilgoceniem. Opiniowany jest jeszcze projekt architektoniczno - budowlany i detali architektonicznych - dodaje Agnieszka Nowak. J.Św
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Mistrzejowice biorą się za forty. Dziennik Polski 14 listopada 2011
Są zrujnowane, mieszkają w nich bezdomni, nikt nie wie, skąd wziąć pieniądze na ich remont. I z każdym rokiem jest coraz gorzej. Radni "piętnastki" chcą to zmienić. - Bierzemy się za trudne tematy, czyli forty - mówi przewodniczący Piotr Serafin. Na początek chodzi o to, żeby zatrzymać proces degradacji, potem rozpoczną się poszukiwania sponsorów i ewentualnych użytkowników.
Rada Dzielnicy XV przeznaczyła 25 tys. zł. na inwentaryzację drzew oraz wycinkę chaszczy, które wrastają w zabytkowe ściany. Starczy też na posprzątanie bałaganu. - W przyszłym roku przeznaczymy na forty kolejne pieniądze - zapowiada szef Mistrzejowic.
Na terenie dzielnicy stoją dwie opuszczone dziewiętnastowieczne budowle militarne: Fort 48 Batowice i Fort 48a Mistrzejowice. Ten pierwszy, większy, odwiedziła niedawno na zaproszenie Rady Dzielnicy XV komisja złożona z konserwatora zabytków, przedstawicieli ZBK i ZIKiT. Drugim fortem udało się zainteresować Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wrzesień 39, które chciałoby w tym miejscu odgrywać żywe lekcje historii. Jak ocenia satyryk Adam Grzanka, który jest członkiem grupy rekonstrukcyjnej, takie obiekty dają spore pole manewru. - Można tu zrobić muzeum, skansen, jest też miejsce dla alternatywy kulturalnej. Festiwale FAMY nauczyły mnie, że spektakle wcale nie muszą obywać się w teatrze, więc może wystawmy coś w forcie? - mówi Adam Grzanka.
W Nowej Hucie zachowało się sześć fortów. Dwa z nich mają gospodarzy: w Forcie 49 Krzesławice mieści się Młodzieżowy Dom Kultury (jego adaptacja zdobyła I miejsce w konkursie "Dziennika Polskiego" na największe dokonanie 20 - lecia krakowskich dzielnic pomocniczych), a w Forcie 49 1/4 działa Ognisko TKKF "Przyjaciel Konika". (PP)
Są zrujnowane, mieszkają w nich bezdomni, nikt nie wie, skąd wziąć pieniądze na ich remont. I z każdym rokiem jest coraz gorzej. Radni "piętnastki" chcą to zmienić. - Bierzemy się za trudne tematy, czyli forty - mówi przewodniczący Piotr Serafin. Na początek chodzi o to, żeby zatrzymać proces degradacji, potem rozpoczną się poszukiwania sponsorów i ewentualnych użytkowników.
Rada Dzielnicy XV przeznaczyła 25 tys. zł. na inwentaryzację drzew oraz wycinkę chaszczy, które wrastają w zabytkowe ściany. Starczy też na posprzątanie bałaganu. - W przyszłym roku przeznaczymy na forty kolejne pieniądze - zapowiada szef Mistrzejowic.
Na terenie dzielnicy stoją dwie opuszczone dziewiętnastowieczne budowle militarne: Fort 48 Batowice i Fort 48a Mistrzejowice. Ten pierwszy, większy, odwiedziła niedawno na zaproszenie Rady Dzielnicy XV komisja złożona z konserwatora zabytków, przedstawicieli ZBK i ZIKiT. Drugim fortem udało się zainteresować Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wrzesień 39, które chciałoby w tym miejscu odgrywać żywe lekcje historii. Jak ocenia satyryk Adam Grzanka, który jest członkiem grupy rekonstrukcyjnej, takie obiekty dają spore pole manewru. - Można tu zrobić muzeum, skansen, jest też miejsce dla alternatywy kulturalnej. Festiwale FAMY nauczyły mnie, że spektakle wcale nie muszą obywać się w teatrze, więc może wystawmy coś w forcie? - mówi Adam Grzanka.
W Nowej Hucie zachowało się sześć fortów. Dwa z nich mają gospodarzy: w Forcie 49 Krzesławice mieści się Młodzieżowy Dom Kultury (jego adaptacja zdobyła I miejsce w konkursie "Dziennika Polskiego" na największe dokonanie 20 - lecia krakowskich dzielnic pomocniczych), a w Forcie 49 1/4 działa Ognisko TKKF "Przyjaciel Konika". (PP)
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Fort dla wypędzonych. (Dziennik Polski 22 listopada 2011)
Krakowskie Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń będzie miało siedzibę w Forcie Skotniki. Poaustriacki fort, w którym jeszcze niedawno znajdowały się archiwa Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, wojewoda Stanisław Kracik przekazał centrum w użytkowanie na czas nieokreślony.
Porozumienie w tej sprawie podpisali: dyrektor generalna MUW Małgorzata Bywanis - Jodlińska i rektor Uniwersytetu Pedagogicznego, prof. Michał Śliwa. Wcześniej Fort został odremontowany kosztem 60 tys. zł z budżetu urzędu. - Fort będzie służyć stworzeniu muzeum przymusowych migracji, ale muzeum żywego, gdzie organizowane będą warsztaty edukacyjne dla uczniów, a w przyszłości także dla nauczycieli - mówi dyrektor centrum dr Hubert Chudzio, historyk z UP. Będą tam też zgromadzone dokumenty i artefakty podarowane przez Sybiraków na rzecz centrum członkom Studenckiego Koła Naukowego Historyków UP podczas ich wypraw naukowych, m. in. do Wielkiej Brytanii i Australii.
Fort pancerny 52 1/2 Skotniki zbudowano - przy obecnej ul. Kozienickiej - w latach 1897 - 98 jako element Twierdzy Kraków. (SUB)
Krakowskie Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń będzie miało siedzibę w Forcie Skotniki. Poaustriacki fort, w którym jeszcze niedawno znajdowały się archiwa Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, wojewoda Stanisław Kracik przekazał centrum w użytkowanie na czas nieokreślony.
Porozumienie w tej sprawie podpisali: dyrektor generalna MUW Małgorzata Bywanis - Jodlińska i rektor Uniwersytetu Pedagogicznego, prof. Michał Śliwa. Wcześniej Fort został odremontowany kosztem 60 tys. zł z budżetu urzędu. - Fort będzie służyć stworzeniu muzeum przymusowych migracji, ale muzeum żywego, gdzie organizowane będą warsztaty edukacyjne dla uczniów, a w przyszłości także dla nauczycieli - mówi dyrektor centrum dr Hubert Chudzio, historyk z UP. Będą tam też zgromadzone dokumenty i artefakty podarowane przez Sybiraków na rzecz centrum członkom Studenckiego Koła Naukowego Historyków UP podczas ich wypraw naukowych, m. in. do Wielkiej Brytanii i Australii.
Fort pancerny 52 1/2 Skotniki zbudowano - przy obecnej ul. Kozienickiej - w latach 1897 - 98 jako element Twierdzy Kraków. (SUB)
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Mobilizacja w Forcie Grębałów (Dziennik Polski 29 listopada 2011)
Od niemal ćwierć wieku Ognisko Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej "Przyjaciel Konika", które ma w zarządzie fortyfikację w Grębałowie, stara się ją rekonstruować.
Kilka dni temu dawna twierdza wzbogaciła się o kolejny eksponat. - Jesteśmy niezwykle dumni, gdyż udało się nam pozyskać makietę modelarską działa kazamatowego M94. Taka broń dawniej broniła fortu.Eksponat ma zachowane rozmiary rzeczywiste i będzie niewątpliwą atrakcją naszego zbioru militariów - mówi Bogumił Peschak, prezes stowarzyszenia "Przyjaciel Konika".
Działo miało kaliber 80 mm, a wystrzelony granat mógł osiągnąć cel oddalony nawet o cztery kilometry. Opiekunowie Fortu Grębałów mają ambitne plany na przyszłość. Ich największym marzeniem jest zrekonstruowanie całej wieży obserwacyjnej i artyleryjskiej. (WARS)
"Makieta modelarska" tego działa to jakis dramat
Od niemal ćwierć wieku Ognisko Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej "Przyjaciel Konika", które ma w zarządzie fortyfikację w Grębałowie, stara się ją rekonstruować.
Kilka dni temu dawna twierdza wzbogaciła się o kolejny eksponat. - Jesteśmy niezwykle dumni, gdyż udało się nam pozyskać makietę modelarską działa kazamatowego M94. Taka broń dawniej broniła fortu.Eksponat ma zachowane rozmiary rzeczywiste i będzie niewątpliwą atrakcją naszego zbioru militariów - mówi Bogumił Peschak, prezes stowarzyszenia "Przyjaciel Konika".
Działo miało kaliber 80 mm, a wystrzelony granat mógł osiągnąć cel oddalony nawet o cztery kilometry. Opiekunowie Fortu Grębałów mają ambitne plany na przyszłość. Ich największym marzeniem jest zrekonstruowanie całej wieży obserwacyjnej i artyleryjskiej. (WARS)
"Makieta modelarska" tego działa to jakis dramat
- Załączniki
-
- Fot. Anna Kaczmarz
- 833bd728d40e2349a735b796390e5e20_1322539352.jpg (57.08 KiB) Przejrzano 15712 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Do prasowej kolekcji doklejam dzisiejszą Kronikę. Materiał o rewitalizacji Fortu 44 Tonie, początek 12:12.
http://www.tvp.pl/krakow/informacja/kro ... 30/5772058
http://www.tvp.pl/krakow/informacja/kro ... 30/5772058
Bardzo fajny materiał. Widac, że ruszyło sie na forcie i lewa bateria pancerna przechodzi remont. Blok baterii bardzo ładnie wygląda... warto było poswięcić troche czasu dla dobra fortu. Dla nowych członków Stowarzyszenia relacje z tych prac viewtopic.php?t=221&postdays=0&postorder=asc&start=40
Zauwazyliście, że przed blokiem baterii leży cos nowego? Ciekawe co to jest? Może fragment przeciwwagi z wieży M02 (lewej)
Zauwazyliście, że przed blokiem baterii leży cos nowego? Ciekawe co to jest? Może fragment przeciwwagi z wieży M02 (lewej)
- Załączniki
-
- tonie.jpg (57.05 KiB) Przejrzano 15689 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Jakby chcieli wymieniać wszystkich co w forcie cos zrobili to by Kroniki brakło
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Muzeum w forcie na stulecie harcerstwa Gazeta.pl 9 grudnia 2011
Rozstrzygnięto konkurs na projekt krakowskiego Muzeum Ruchu Harcerskiego, które powstać ma w rejonie fortu w Jugowicach. Architekci pokazali wielkie możliwości, jakie dają zabytki architektury militarnej Twierdzy Kraków. Nowe elementy z betonu i szkła będą kontrastować z ceglanymi zabudowaniami fortu.
Część projektantów maksymalnie maskowała budynek nowego pawilonu, który zostanie dobudowany do istniejących zabudowań pofortecznych w Jugowicach, skrywając je w nasypach ziemnych. Inni wręcz przeciwnie, poszukiwali rozwiązań w dużych formach, w których fort stanowił jedynie ozdobnik świadczący o militarnej historii miejsca. Wszystkie projekty w sposób twórczy rozwijały jednak militarne tradycje miejsca.
- Zdecydowana większość prac wyszła odważnie do przodu w sposobie myślenia o zabytkach militarnych. Nie dominowała już zachowawcza rewitalizacja, ale dzięki nowemu warsztatowi dostępnemu dziś w pracy architektów otrzymaliśmy różnorodność rozwiązań zgodnych z duchem XXI w. - podkreślał w rozmowie z "Gazetą" główny architekt miasta, prof. Andrzej Wyżykowski.
Zwycięski projekt (nagroda 25 tys. zł) Pracowni Architektonicznej Ferdzynowie w minimalny sposób ingeruje w przestrzeń przedpola fortu. Nowe elementy wykonane ze współczesnych elementów betonu i szkła skontrastowano z historycznymi ceglanymi zabudowaniami fortu. Co warte podkreślenia, koncepcja zaciera granice między wnętrzami nowego muzeum a przestrzenią na zewnątrz budynku.
Równie ważne jest też to, że przy Muzeum Ruchu Harcerskiego powstać ma teren z ogólnodostępnym parkiem - miejsce spacerów i rekreacji mieszkańców Krakowa. Architekci musieli jednak pamiętać o przyszłych gospodarzach nowego kompleksu i dbać o odpowiednią organizację części obozowo-biwakowej, która w przyszłości pełnić ma funkcje związane z organizacją imprez harcerskich. Jury doceniło więc aranżację elementów terenu przed budynkiem w sposób, który pozwala na ustawienie tam stanicy harcerskiej.
Był to bez wątpienia najlepszy - pod względem jakości zaproponowanych projektów - konkurs architektoniczny mijającego roku. Jego wartość podnosi też to, że zwycięską wizję czeka realizacja. Zgodnie z zamysłem Muzeum Ruchu Harcerskiego ma powstać w rejonie fortu nr 52 Łapianka w Jugowicach, należącego do gminy. Wybór tego miejsca nie był przypadkowy. - Chcemy doprowadzić do rewitalizacji tego fortu i temu ma służyć między innymi utworzenie tam placówki muzealnej. Jest to także jeden z elementów większego programu ożywienia cennych reliktów Twierdzy Kraków - przekonywał wczoraj Tadeusz Trzmiel, zastępca prezydenta miasta. - Prowadziliśmy już prace związane z oczyszczeniem tego terenu dzięki wsparciu funduszy Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Liczę na dalszą pomoc w realizacji tego projektu - dodał.
Wiceprezydent Trzmiel podkreślił, że pomysł budowy muzeum to zarazem sposób uświetnienia obchodów 100-lecia Polskiego Harcerstwa, które ma swoje korzenie właśnie w Krakowie. W latach 2012-13 gmina za własne pieniądze chce opracować dokumentację projektowo-techniczną i uzyskać pozwolenie na budowę. Wzorem Muzeum Inżynierii Miejskiej miasto chce wystąpić o współfinansowanie ze środków Unii Europejskiej na lata 2014-15. (Dawid Hajok)
Wkleje zdjecia z Gazety.pl dla potomnych
Zaczniemy od wyróznienia - jedyny z prezentowanych projektów gdzie fort jest fortem.
I, II i III miejsce prezentuje odważne budowle niestety fort tylko przeszkadzał tym projektom i go praktycznie nie ma
Rozstrzygnięto konkurs na projekt krakowskiego Muzeum Ruchu Harcerskiego, które powstać ma w rejonie fortu w Jugowicach. Architekci pokazali wielkie możliwości, jakie dają zabytki architektury militarnej Twierdzy Kraków. Nowe elementy z betonu i szkła będą kontrastować z ceglanymi zabudowaniami fortu.
Część projektantów maksymalnie maskowała budynek nowego pawilonu, który zostanie dobudowany do istniejących zabudowań pofortecznych w Jugowicach, skrywając je w nasypach ziemnych. Inni wręcz przeciwnie, poszukiwali rozwiązań w dużych formach, w których fort stanowił jedynie ozdobnik świadczący o militarnej historii miejsca. Wszystkie projekty w sposób twórczy rozwijały jednak militarne tradycje miejsca.
- Zdecydowana większość prac wyszła odważnie do przodu w sposobie myślenia o zabytkach militarnych. Nie dominowała już zachowawcza rewitalizacja, ale dzięki nowemu warsztatowi dostępnemu dziś w pracy architektów otrzymaliśmy różnorodność rozwiązań zgodnych z duchem XXI w. - podkreślał w rozmowie z "Gazetą" główny architekt miasta, prof. Andrzej Wyżykowski.
Zwycięski projekt (nagroda 25 tys. zł) Pracowni Architektonicznej Ferdzynowie w minimalny sposób ingeruje w przestrzeń przedpola fortu. Nowe elementy wykonane ze współczesnych elementów betonu i szkła skontrastowano z historycznymi ceglanymi zabudowaniami fortu. Co warte podkreślenia, koncepcja zaciera granice między wnętrzami nowego muzeum a przestrzenią na zewnątrz budynku.
Równie ważne jest też to, że przy Muzeum Ruchu Harcerskiego powstać ma teren z ogólnodostępnym parkiem - miejsce spacerów i rekreacji mieszkańców Krakowa. Architekci musieli jednak pamiętać o przyszłych gospodarzach nowego kompleksu i dbać o odpowiednią organizację części obozowo-biwakowej, która w przyszłości pełnić ma funkcje związane z organizacją imprez harcerskich. Jury doceniło więc aranżację elementów terenu przed budynkiem w sposób, który pozwala na ustawienie tam stanicy harcerskiej.
Był to bez wątpienia najlepszy - pod względem jakości zaproponowanych projektów - konkurs architektoniczny mijającego roku. Jego wartość podnosi też to, że zwycięską wizję czeka realizacja. Zgodnie z zamysłem Muzeum Ruchu Harcerskiego ma powstać w rejonie fortu nr 52 Łapianka w Jugowicach, należącego do gminy. Wybór tego miejsca nie był przypadkowy. - Chcemy doprowadzić do rewitalizacji tego fortu i temu ma służyć między innymi utworzenie tam placówki muzealnej. Jest to także jeden z elementów większego programu ożywienia cennych reliktów Twierdzy Kraków - przekonywał wczoraj Tadeusz Trzmiel, zastępca prezydenta miasta. - Prowadziliśmy już prace związane z oczyszczeniem tego terenu dzięki wsparciu funduszy Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Liczę na dalszą pomoc w realizacji tego projektu - dodał.
Wiceprezydent Trzmiel podkreślił, że pomysł budowy muzeum to zarazem sposób uświetnienia obchodów 100-lecia Polskiego Harcerstwa, które ma swoje korzenie właśnie w Krakowie. W latach 2012-13 gmina za własne pieniądze chce opracować dokumentację projektowo-techniczną i uzyskać pozwolenie na budowę. Wzorem Muzeum Inżynierii Miejskiej miasto chce wystąpić o współfinansowanie ze środków Unii Europejskiej na lata 2014-15. (Dawid Hajok)
Wkleje zdjecia z Gazety.pl dla potomnych
Zaczniemy od wyróznienia - jedyny z prezentowanych projektów gdzie fort jest fortem.
I, II i III miejsce prezentuje odważne budowle niestety fort tylko przeszkadzał tym projektom i go praktycznie nie ma
- Załączniki
-
- III nagroda
- Nagroda-III2.jpg (100.15 KiB) Przejrzano 15626 razy
-
- III nagroda
- Nagroda-III1.jpg (78.66 KiB) Przejrzano 15626 razy
-
- II nagroda
- Nagroda-II1.jpg (64.7 KiB) Przejrzano 15626 razy
-
- I nagroda
- Nagroda-I3.jpg (71.74 KiB) Przejrzano 15626 razy
-
- I nagroda
- Nagroda-I2.jpg (39.72 KiB) Przejrzano 15626 razy
-
- I nagroda
- Nagroda-I1.jpg (63.74 KiB) Przejrzano 15626 razy
-
- WyrĂłznienie w konkursie.
- Wyroznienie.jpg (63.61 KiB) Przejrzano 15626 razy
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Znaczy się, jak się nie wpierdoli kloca, to nieważne - bez stali, szkła i betonowego kloca o gabarycie kilka razy przerastającym oryginalne gabaryty obiektu ani rusz, bo "byłoby zachowawczo", "niezgodnie z duchem XXI wieku" i w ogóle obciachowo, a tu trza panie do przodu ostro, prosto w świetlaną przyszłośćDarula pisze: Zdecydowana większość prac wyszła odważnie do przodu w sposobie myślenia o zabytkach militarnych. Nie dominowała już zachowawcza rewitalizacja, ale dzięki nowemu warsztatowi dostępnemu dziś w pracy architektów otrzymaliśmy różnorodność rozwiązań zgodnych z duchem XXI w. - podkreślał w rozmowie z "Gazetą" główny architekt miasta, prof. Andrzej Wyżykowski.
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY